http://www.bikestats.pl/rowerzystka/paulakross krótkie 0-50, strona 8 | paulakross.bikestats.pl

zapiski rowerowe Pauli

avatar paulakross
Bydgoszcz, Toruń

Informacje

2015
baton rowerowy bikestats.pl
gminy
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(6)

Moje rowery

Kross 12349 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy paulakross.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

krótkie 0-50

Dystans całkowity:4050.34 km (w terenie 652.59 km; 16.11%)
Czas w ruchu:199:37
Średnia prędkość:19.99 km/h
Maksymalna prędkość:60.48 km/h
Liczba aktywności:131
Średnio na aktywność:30.92 km i 1h 34m
Więcej statystyk

po Pontona

Niedziela, 30 grudnia 2012 | dodano: 30.12.2012Kategoria krótkie 0-50
Do Dąbrowy Chełmińskiej po Pontona. Rower:Kross Dane wycieczki: 22.20 km (3.00 km teren), czas: 01:08 h, avg:19.59 km/h, prędkość maks: 36.94 km/h
Temperatura:4.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

od Polssona

Piątek, 28 grudnia 2012 | dodano: 28.12.2012Kategoria krótkie 0-50
Dziś również trochę późno wyjazd. Po 14 wyruszam do Fordonu. Po chwili orientuję się, że zapomniałam okularów, ale już nie chciało mi się wracać po nie. Jadę, BUFF zaciągnięty mocno pod oczy. Jadąc myślę o różnych rzeczach. Wracam z Torunia, więc nieco smutno. Chęć do jazdy, dnia dzisiejszego, na bardzo niskim poziomie. W Górsku kryzys, jednak stwierdziłam, że postój zrobię dopiero w Pędzewie. Tak ciężko mi się jedzie, że nie mogę doczekać się przystanku. Nareszcie jest. Siadam, dzwonie do Polssona, jem Knopersa, piję wodę, odpoczywam. Zbyt długo jednak nie posiedziałam, bo bałam się, że zrobi mi się zimno. Męczę się dalej. W Złejwsi robi mi się zimno. Ręce zamarzają, więc ruszam palcami, żeby choć trochę je rozgrzać. Lewa ręka doszła do siebie, prawa niestety już do samego końca była zmarznięta. Tuż przed Strzyżawą doznaję jakiegoś niesamowitego olśnienia. Podjazd zrobiłam bez najmniejszego zmęczenia, a dalej to już z Krossem sunęliśmy. Chwila pod górkę i już zaraz z górki, do mety pozostaje już tylko 5 km. Pocieszam się tą wiadomością i kręcę. Jestem u mety, zmęczona, ale szczęśliwa;)

Rower:Kross Dane wycieczki: 38.58 km (0.00 km teren), czas: 02:05 h, avg:18.52 km/h, prędkość maks: 34.28 km/h
Temperatura:0.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

do Polssona

Czwartek, 27 grudnia 2012 | dodano: 27.12.2012Kategoria krótkie 0-50
Wyjazd już mocno opóźniony do godziny 15. Polsson zamontował mój nowy bagażnik i torbę, którą dostałam od niego w prezencie gwiazdorkowym. Przy tej okazji zauważył, że powietrza w oponach jest za mało. Jednak nie przestraszyło mnie to.
Wyruszyłam do Torunia. Co leniwsi pojechali autobusem (nie krzycz!!!);)
Pierwsza stacja, brak możliwości napompowania opon, jadę dalej. Na szczęście niedaleko druga stacja, nieco lepsza mimo, iż remontowana, to kompresor jest i to nawet sprawny. Pompuję oponki (było chyba po 1 w każdej). Jadę dalej. Od razu lepiej mi idzie. Mokro na drodze, ale nie narzekam, kryzys dopada mnie w okolicach Złejwsi Wielkiej. Ogólne znużenie, jazda w pojedynkę. Brak mocy, by jechać dalej. Jedyne co trzyma mnie na rowerze, to myśl, że Polsson na mnie czeka. Jadę dalej, ściemniło się w okolicy Pędzewa, połowa drogi za mną. Przed Górskiem zatrzymuję się by sprawdzić czy mam jeszcze lampkę, jak również czy ona jeszcze działa. Działa! To dobrze, bo kończy się pobocze. W Górsku wjeżdżam w kałużę, przez co mam mokro w bucie;/ Nic. Myślę sobie, zostały tylko: Rozgarty, Przysiek i już Toruń. Powoli dopada mnie głód. Rozgarty minęłam dość sprawnie. Przysiek. Znów patrzę na lampkę, działa więc jadę. Nareszcie Toruń. Dojeżdżam do domku w Toruniu;) Polssona nie ma, bo pojechał oddać rower do lekarza. Na szczęście do domu wpuszcza mnie Tomek. Zdążyłam się umyć, kiedy do chałupki wpadł Polsson:)


Rower:Kross Dane wycieczki: 39.45 km (0.00 km teren), czas: 02:01 h, avg:19.56 km/h, prędkość maks: 33.37 km/h
Temperatura:5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Śniegowo po Plossona

Czwartek, 13 grudnia 2012 | dodano: 13.12.2012Kategoria krótkie 0-50
Nareszcie...dostałam pozwolenie na wyjazd rowerem z domu. Ręka dała radę, w końcu prawie dwa miesiące odpoczywała.
Trochę ciężko mi się jechało, bo nie dość, że po takiej długiej przerwie, to jeszcze pierwszy raz na śniegu:) Niemniej jednak, jak zobaczyłam Polssona, to sił od razu więcej się zrobiło, tak zasuwałam, że aż zmarzła mi prawa ręka;)

Rower:Kross Dane wycieczki: 25.95 km (10.00 km teren), czas: 01:32 h, avg:16.92 km/h, prędkość maks: 39.70 km/h
Temperatura:-5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(6)

Trn-Bdg

Niedziela, 21 października 2012 | dodano: 21.10.2012Kategoria krótkie 0-50
Była mgła.
Polsson odprowadził:)

Rower:Kross Dane wycieczki: 41.48 km (10.00 km teren), czas: 01:58 h, avg:21.09 km/h, prędkość maks: 43.90 km/h
Temperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Terenowo, powrót Kata...

Sobota, 20 października 2012 | dodano: 20.10.2012Kategoria krótkie 0-50
Polsson postanowił mnie sprawdzić i przy okazji zmęczyć. Po dwóch ostatnich dniach nie było to trudne. W tym celu zabrał mnie w las. Nie dość, że piaskownica, to jeszcze pod stromą górkę. Zmęczyłam się strasznie, ale wytrzymałam.

Rower:Kross Dane wycieczki: 25.85 km (15.00 km teren), czas: 01:24 h, avg:18.46 km/h, prędkość maks: 36.24 km/h
Temperatura:19.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Bdg-Trn

Środa, 17 października 2012 | dodano: 17.10.2012Kategoria krótkie 0-50
Rower:Kross Dane wycieczki: 39.84 km (0.00 km teren), czas: 01:54 h, avg:20.97 km/h, prędkość maks: 34.28 km/h
Temperatura:14.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Z bólem łapki

Poniedziałek, 15 października 2012 | dodano: 15.10.2012Kategoria krótkie 0-50
Miał być dzień bez roweru, ale nie wytrzymałam. Zbagatelizowałam ból łapki i idę. Dopóki jechałam po w miarę równym podłożu, było dobrze. W lesie jednak bolało na tyle, że kierownicę trzymałam tylko lewą ręką, a prawą tylko podtrzymywałam z góry. Przerzutki jako tako dałam radę przerzucać, ale hamulec to już problem zacisnąć. Postanawiam hamować tylko przednim. Tak dojechałam do Myślęcinka.
W drodze powrotnej było lepiej. Może już przyzwyczaiłam się do bólu, a może na jakiś czas przestało boleć. Dojechałam do domu starając się nie wjeżdżać w dziury.
Pod samym domem niespodzianka. Prawie zostałam ugryziona przez Perłę, bo tak nazywał się ten kundel. Grzecznie zaproponowałam właścicielowi Perły, aby smycz wykorzystał do trzymania na niej psa, a nie wymachiwania nią przed sobą.

Rower:Kross Dane wycieczki: 23.12 km (11.00 km teren), czas: 01:07 h, avg:20.70 km/h, prędkość maks: 28.71 km/h
Temperatura:13.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Wiewiórkowo ;)

Piątek, 12 października 2012 | dodano: 12.10.2012Kategoria krótkie 0-50
Po porannej mgle, zaczęła robić się ładna pogoda na rower, więc korzystam.
Z braku czasu mogę zrobić tylko kilka kmów, ale jadę. Po drodze tylko jeden pan, który skręcając autem w prawo i przecinając moją DDR prawie mnie nie zauważył. Na szczęście jestem na takie zachowania kierowców wyczulona i na liczniku w tym momencie miałam 1km/h. Nawet się nie obejrzałam, a już byłam w Myślęcinku. Planowanego na rower czasu jeszcze sporo, postanowiłam wykręcić pętelkę dookoła Różopola. Wracając, w lesie, spostrzegłam wiewiórkę. Nie mogłam się powstrzymać i machnęłam kilka fotek. Jedną z nich wysłałam Polssonowi. On uwielbia wiewiórki;) Jadę dalej. Dojeżdżam do mojej ulubionej ścieżki rowerowej. Oczywiście stoi auto na środku przejazdu przez ulicę dla rowerzystów, jadę i oczom nie wierzę, a pan cofnął, tak bym miała miejsce do przejazdu, po prostu super. Jadę dalej, a inny pan stanął na skrzyżowaniu, przed przejściem dla pieszych i przejazdem dla rowerów. To był chyba jakiś Światowy Dzień Dobroci Dla Rowerzysty na tej drodze. Niemniej bardzo miło ze strony obu panów.

Rower:Kross Dane wycieczki: 30.23 km (12.00 km teren), czas: 01:25 h, avg:21.34 km/h, prędkość maks: 31.19 km/h
Temperatura:7.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

między zajęciami

Czwartek, 11 października 2012 | dodano: 11.10.2012Kategoria krótkie 0-50
Słonko wyszło, to się pojechało, wiatr dokuczał, ale znośnie się jechało.

Rower:Kross Dane wycieczki: 40.78 km (5.00 km teren), czas: 01:54 h, avg:21.46 km/h, prędkość maks: 46.32 km/h
Temperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)